Here we go! I know I kept you waiting for way too long but finally here it is - post number 100! It's not only special because of this quite magical number but because I get to show you my most precious possession fashion wise - a dress by one of the best polish designers Gosia Baczyńska! I won it in a styling contest (the designer was choosing the winner herself) at the end of January and finally you can see some pictures of me wearing it! Let's have a toast for another 100 posts, shall we?;D
Special thanks to my friend Joanna for that gorgeous make-up!;*
Zaczynamy! Wiem, że kazałam wam czekać na to zbyt długo, ale wreszcie jest - post numer 100! Jest on specjalny nie tylko z powodu tej dość magicznej liczby, ale też z powodu tego, że mogę wam pokazać swoją najcenniejszą rzecz jeśli chodzi o ubrania, a mianowicie sukienkę od Gosi Baczyńskiej! Wygrałam ją w konkursie stylizacyjnym (pani Gosia sama wybierała zwycięzcę) pod koniec stycznia i wreszcie możecie zobaczyć ją na mnie! Co powiecie na toast za kolejne 100 postów?;D
Specialne podziękowania dla mojej kochanej Asi za ten wspaniały makijaż!;*
wearing:
dress - Gosia Baczyńska
shoes - Internationale
ring - Primark
hat - TK Maxx
