Monday, October 6, 2014

New Shapes (LFW SS15 Day1)


Hello! I've been M.I.A. for a month yet again, definitely deserve the worst blogger of the year award, don't I? Blogging while I was at University was so much easier, now life just keeps getting in the way. Anyway, I'm still alive and still here and I hope at least some of you, my readers, are still here as well!

Let's get to the point now! I never was a big fan of culottes, at least not on myself, as they're not the easiest shape and lenght to pull off if you're not tall and skinny. However, when I found this pair, I thought I'd give them a go, I'm always up for a fashion challenge. For their first outing I wore them as a part of this monochromatic look to London Fashion Week this September.

Witajcie! Znowu zaginęłam na cały miesiąc, zdecydowanie zasłużyłam za to na nagrodę najgorszej blogerki roku, nieprawdaż? Blogowanie było o wiele łatwiejsze, kiedy byłam na studiach, teraz zawsze coś stoi na przeszkodzie. W każdym razie, nadal żyję, nadal tu jestem i mam nadzieję, że chociaż część z Was, moich czytelnicy, jest nadal ze mną!

A teraz przejdźmy do rzeczy! Nigdy nie byłam fanką takich spodni (culottes - nie mam pojęcia jak nazywają się po polsku!), przynajmniej nie na sobie, jako że nie jest to najłatwiejszy kształt i długość, jeśli nie jest się wysokim i chudziutkim. Jednak kiedy znalazłam tę parę, postanowiłam dać im szansę, lubię modowe wyzwania. Na ich pierwsze wyjście, ubrałam je jako część tego biało-czarnego zestawu na Tydzień Mody w Londynie.





wearing:
bralet, shoes - eBay
trousers - Topshop
hat - TK Maxx
bag - H&M